Bez względu na to czy prowadzimy firmę, czy pracujemy u kogoś, nowy rok szkolny jest dobrym momentem na wprowadzenie w życie kolejnego etapu swojego planu rozwojowego lub po prostu stworzenie takowego planu. Być może w tym nowym roku szkolnym, przed kolejnymi wakacjami chcemy otworzyć nowy sklep, przeskoczyć na wyższe stanowisko w pracy, nauczyć się umiejętności, która sprawi, że staniemy się specjalistami w danej dziedzinie. Wrzesień jest dobrym momentem na rozpoczęcie realizacji tego planu. Ale zanim realizacja, to warto sobie ten plan dopracować.
Bo z planami to jest tak, że bardzo łatwo stworzyć coś co nazwiemy planem, ale dużo trudniej taki plan zrealizować. Dlatego przygotujmy sobie dobry plan, aby ten nowy rok był rokiem, w którym uda się nam zrealizować nasz plan rozwojowy w przynajmniej 70%.
No właśnie. Warto sobie ustalić na początku co będzie dla nas planem minimum (np. 50% max), optimum (np. 70% max) i maximum (100%).
Warto wyznaczyć sobie też punkty kontrolne realizacji planu (np. po 2, 4, 6, 8 tygodniach). Jeżeli wszystko będzie szło zgodnie z planem, to super, ale jeśli nie, to będziemy mieli czas na zareagownie, zmodyfikowanie planu lub zmodyfikowanie swojego sposobu jego realizacji.
Przy tworzeniu planu warto kierować się swoimi ubiegłorocznymi osiągnięciami. Przyjmijmy, że w tym roku uda się nam przynajmniej tyle samo ile w zeszłym, a może odrobinę więcej.
Pamiętajmy, aby nasze cele, które sobie stawiamy były zgodne z podejściem SMART (specyficzne, mierzalne, realne, określone w czasie i ambitne).
I jak już to zaplanujemy, to skorzystajmy z tego czasu wakacyjnego, który jeszcze nam został w sierpniu, by w pełni naładować baterie na nowy rok szkolny.
Powodzenia i przyjemności 🙂